
Niemowlę w rożku Minky
Jestem zwolenniczką tradycyjnego wychowania. Takie zasady wyniosłam z domu rodzinnego. Nie dla mnie te wszystkie nowoczesne zasady. W tej kwestii ufam wiedzy i praktyce mojej mamy, która przekazała mi to wszystko, zanim sama zostałam matką wspaniałej córeczki. W jednej kwestii poczyniłam małe odstępstwo…
Rożek dla niemowlęcia Minky
Położna doradziła mi noszenie dziecka w specjalnym rożku. Moja mama widząc mój entuzjazm, początkowo patrzyła na ten „wynalazek” przez palce. Jednak to nie żaden wynalazek, a bardziej unowocześniona forma dobrze wszystkim znanego rożka dla niemowląt. Od jakiegoś czasu rożki dla niemowląt Minky. To wciąż ten sam rożek, o charakterystycznym kształcie, jednak wykonany ze specjalnego materiału z wypustkami po jednej stronie, a z nadrukiem na bawełnianej poszewce z drugiej. Mnóstwo kolorów i wzorów sprawiło, że wiele mam wybiera właśnie te rożki dla swoich maluszków. To produkt na lata, sprawdzi się także jako okrycie dla starszych dzieci. Zapytałam położnej, dlaczego akurat wybrać ten produkt. Okazało się, że jest wykonany z dobrej jakości materiałów i posłuży nam na długi czas, a nawet na lata. Powierzchnia z wypustkami dodatkowo wspomaga rozwój sensoryczny małego dziecka.Dzieci bardzo chętnie je chwytają, ćwicząc w ten sposób rączki i poznając nowe kształty oraz powierzchnie. Rożek umożliwia ścisłe owinięcie dziecka, które jak wiadomo, czuje się wtedy bezpiecznie. Osobiście lubię stonowane kolory i takie mnie interesują, także jeśli chodzi o dziecięce akcesoria. Położna zapewniła mnie, że z pewnością takie znajdę wśród tych rożków.
W ten sposób udało mi się znaleźć kompromis między tradycją a nowoczesnością. Także moja konserwatywna mama z łatwością przekonała się do tego pomysłu. Najważniejsze, że moja córeczka jest zadowolona. Bardzo lubi spać w swoim nowym „otulaczu”, jak go czasem nazywam.