Kiedy złuszczać twarz kwasami?

 

Za oknem deszczowa pogoda, zimno i pochmurno. Wielu ludzi liczyło na ciepło, jednak nic z tego. Natura rządzi się swoimi prawami. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Dzięki braku słońca mogę poddać się oczekiwanym zabiegom kosmetycznym, po których nie można wystawiać twarzy na słońce. Dlatego taka pogoda to dla mnie sama radość.

Na czym polega złuszczanie kwasem w Łodzi?

złuszczanie kwasami ŁódźUbiegłoroczne opalanie twarzy sprawiło, że nabawiłam się niechcianych towarzyszy – pojawiło się nieco przebarwień. Chciałabym je zniwelować, bowiem nie wygląda to ładnie. Cały rok marzyłam o jak najszybszym pozbyciu się tym zmian. Znalazłam w gazecie ogłoszenie: złuszczanie kwasami Łódź i umówiłam się na wizytę. Pani kosmetolog ostudziła jednak mój zapał. Takie zabiegi wykonuje się w chłodniejszych porach roku, że by słońce nie uszkodziło delikatnej i podrażnionej po zabiegu skóry. Wykorzystuje się do tego celu kwasy. Dlatego takiemu zabiegowi, albo ich serii należy poddać się wyłącznie w salonie kosmetycznym. w przeciwnym wypadku może to się źle skończyć.Kosmetyczka dobiera rodzaj kwasu indywidualnie do potrzeb skóry. Następnie okrężnymi ruchami nakłada preparat i tak trzeba leżeć przez pół godziny. Kwasy zazwyczaj działają szybko i skutecznie. Efekt jest widoczny nawet po kilku zabiegach, o czym sama się przekonałam. Kosmetyczka powiedziała, że twarz może być nieco podrażniona i bardziej wrażliwa, dlatego dostałam specjalny krem do smarowania przez kilka najbliższych dni. Wcześniej sama używałam różnych specyfików w domu, jednak nie udało mi się uporać z moim problemem. Mam nadzieję, że skorzystanie z fachowej pomocy sprawi, że wreszcie pozbędę się uporczywych przebarwień.

Pochmurna pogoda okazała się moim sprzymierzeńcem. Po wizycie w salonie kosmetycznym widzę znaczną poprawę w jakości skóry. Mam nadzieję, że już niedługo zaprezentuję światu nową twarz. Czasem warto oddać się w ręce specjalistki, niż samemu kombinować z nieznanymi substancjami – zwłaszcza jeśli chodzi o twarz.

 

O autorze: Cezary