Nadszedł czas wakacji i urlopów. Mamy więcej czasu na sprawy, które odkładaliśmy przez cały rok na potem. Kiedy już zregenerujemy się na plaży czy w górskim schronisku może czas pomyśleć, co zrobić, aby poczuć się we własnym mieszkaniu tak przyjemnie jak na wakacjach? Być może to czas na małą zmianę aranżacji?

Prawdziwy fan ma pościel z idolem

Żeby pozbyć się nudy w swoim mieszkaniu, udekorujmy go zgodnie z naszą pasją, niezależnie, czy pociąga nas styl boho, skandynawski minimalizm czy wręcz przeciwnie – chomikujemy i ustawiamy bibeloty na każdej półce. Spersonalizowany pokój posiada duszę i nastrój, co z pewnością zaintryguje każdego gościa. My z kolei poczujemy się w nim przytulnie i bezpiecznie. Sama aktorka znana z popularnego serialu fantasy, Emilia Clarke, przyznała w jednym z wywiadów, że w jej pokoju w domu rodzinnym jest pełno gadżetów związanych z postacią, którą gra – od mrocznych plakatów, po pościel 3D z jej wizerunkiem. Tak wygląda pokój prawdziwego fana. Elementy wystroju harmonizujące z zainteresowaniami są także idealnym pomysłem na prezenty dla bliskich. Najlepiej jest wręczyć świętującemu coś, czego on sam sobie z jakiegoś powodu odmawia od dłuższego czasu, np. koszulkę z logo ulubionego zespołu, talię kart z motywem gry, w którą gra czy wspomnianą pościel z wizerunkiem bohaterów serialu. Przemyślane, trafione w gust jubilata prezenty dają najwięcej radości.

Wbrew pozorom te drobne zmiany wpłyną na Twój humor w pozytywny sposób – pokój lub całe mieszkanie odświeży się i chętniej będziesz w nim przebywał. Z nowego kubka lepiej smakować będzie poranna kawa, w nowej pościeli szybciej zaśniesz. Powieszony plakat przypomni ci beztroskie czasy liceum, kiedy plakaty zespołów rockowych pokrywały każdą ścianę twojego pokoju.