Moje ostatnie zlecenie było niezwykle ciekawe – po raz pierwszy otarłem się o branżę wentylacji i filtrów. Uznałem jednak, że stanę na głowie, ale zrealizuję zlecenie w taki sposób, że klient będzie zadowolony. Udało mi się wykonać ten plan w stu procentach.

Obrazek przedstawiający filtry powietrza

Zanim w ogóle zabrałem się do pracy musiałem wejść do internetu. Nigdy wcześniej nie zajmowałem się filtrami powietrza, dlatego też musiałem sprawdzić, jak w ogóle coś takiego wygląda. Okazało się, że stworzenie fajnej grafiki, która uwzględni taki element nie będzie trudne ani skomplikowane. Zlecający mi to zadanie producent filtrów powietrza dość precyzyjnie i jasno wyjaśnił, co ma na myśli. Mi również podobała się jego wizja, dlatego pracowałem mając sporo motywacji. Termin był dość odległy, dlatego ze zdziwieniem przyjąłem do siebie fakt, że grafika filtrów powietrza już wkrótce będzie gotowa. Prawda jest jednak taka, że wykonując pracę, którą się lubi czas płynie zupełnie inaczej. Pozwoliłem sobie na stworzenie dwóch wersji, które bardzo niewiele się od siebie różniły. Jedna była dokładnie taka, jak życzył sobie tego producent filtrów powietrza – był na niej filtr, krótki opis, cena i telefon. W drugiej wersji zmieniłem kolor filtra, dodałem inny opis i użyłem kilku dodatków. Efekt zadziwił producenta – znacznie bardziej spodobała mi się moja wizja grafiki filtrów, choć różniła się od pierwotnej niewielkimi szczegółami. Ja również uważałem, że udało mi się stworzyć coś naprawdę świetnego.

Grafikę, którą wtedy stworzyłem dodałem sobie do portfolio. Do dziś na mojej stronie internetowej można znaleźć filtry powietrza, które lśnią i błyszczą według mojego pomysłu. Wiem, że na pewno ta grafika też pomogła mi przyciągnąć co najmniej paru nowych klientów.