Czemu nawet jeśli znajomi z pracy się spotkają poza nią to i tak tematy zawsze krążą wokół miejsca zwanego „praca”? Na przykład kiedy ostatnim razem wyszłam po pracy na kawę ze znajomymi to tematem numer jeden było to, że papier do plotera trzeba zakupić, bo szef będzie niezadowolony oraz to, że zakupiliśmy ploter, co jest chyba oczywiste, skoro musimy zakupić do niego papier.

Dziwne rozmowy o ploterach lub kopertach

Zamiast porozmawiać o sprawach całkiem odległych od naszej pracy, jak na przykład najnowsze plotki z internetu czy spośród naszych znajomych, to my musimy rozmawiać o ploterach. Albo gdy już zmienimy temat na niezwiązany z pracą to i tak po jakimś czasie ktoś wyjmie na przykład koperty bąbelkowe z pytaniem która śrubka będzie pasować do danej maszyny. Albo zostanie wyjęta koperta c6 z listą na temat „co mamy do zrobienia w tym tygodniu”. A czasami każdy chciałby chyba mieć czas na odpoczynek od pracy, w końcu spędzamy w niej większość naszego niby wolnego czasu. Bo to, że umiem zmienić papier w ploterze to nie jest powód do chwalenia się wśród znajomych, tylko wśród współpracowników, ale nie w czasie wolnym. Często zastanawiam się, czy ci ludzie umieją rozmawiać na inne tematy i po kolejnym spotkaniu dochodzę zawsze do wniosku, że nie.

I w takim momencie zastanawiam się, czy to ze mną jest źle, że nie lubię rozmawiać na takie tematy, czy jednak mam rację i to moi znajomi są pracoholikami, którzy nie potrafią nawiązać rozmowy na inne tematy niż praca. Mam jednak nadzieję, że to ta druga opcja jest prawidłowa, ale nie mam prawa tego oceniać.

Czytaj więcej na: różne koperty – awo.net.pl