Tegoroczne wakacje były dla mnie szczególne pod bardzo wieloma względami. Nie tylko był to jeden z najcięższych lat szkolnych, po których z ogromną chęcią przyjąłem do wiadomości czekające mnie dwa miesiące odpoczynku. Po raz pierwszy byłem też za granicą.

Przejazd z matką busem do ojca w Niemczech

W lutym mój ojciec wyjechał do Niemiec do pracy za granicę. Dostał tam czasowy kontrakt, który nie miał trwać długo. Obiecał mi, że jeśli będę miał dobre oceny, będę mógł pojechać do niego w wakacje na całe dwa tygodnie. Nie mogłem się tego doczekać. Razem z matką kupiliśmy bilety na busy jeżdżące z Chojnic do Niemiec. Okazało się, że są one znacznie tańsze, niż mogłoby się wydawać. Bus przejeżdżał przez miasto, w którym przebywał mój ojciec. Podróż minęła nam bardzo szybko i sympatycznie. Bus był klimatyzowany, więc pomimo wysokiej temperatury na zewnątrz w środku nikt nie pocił się ani nie męczył z tego powodu. Co parę siedzeń były umieszczone telewizory, na których leciały różnego rodzaju filmy komediowe. Przez całą podróż można było obserwować też piękne widoki za oknami. Pomimo tego, że cała trasa biegła przez autostrady, krajobrazy nieraz potrafiły szczerze nas zadziwić. Zarówno ja, jak i moja matka byliśmy bardzo zadowoleni z tego, w jaki sposób jechało się busem. Wiedzieliśmy, że jeśli kiedykolwiek w przyszłości będziemy korzystać z usług jakiegokolwiek przewoźnika, z pewnością wybierzemy właśnie tego. Nie dało się tutaj znaleźć nawet jednej rzeczy, do której można byłoby się przyczepić.

Okazało się, że moja matka wiedziała o tego rodzaju busach od ojca, który regularnie nimi podróżował. Twierdził on, że nie ma lepszej metody na przemieszczanie się pomiędzy Chojnicami a miastem, w którym obecnie przebywaliśmy. Jest to nawet lepsze od samochodu.