Aranżacja pomieszczeń nie jest dla każdego. Trzeba mieć do tego umiejętności. Jedną z nich jest planowanie przestrzeni, tego, w jaki sposób łączyć rożne elementy i czego unikać. Ponadto związane jest to ze zdolnościami artystycznymi i byciem kreatywnym. Jest to tak naprawdę praca artysty.

Jak projektować wnętrza w budynkach użyteczności publicznej?

Osoba zajmująca się tym, musi wykraczać poza przyjęte granice i przełamywać je w subtelny i z gracją. Przekonałem się o tym, kiedy postanowiłem rozpocząć studia na wydziale sztuk pięknych w moim mieście. Moim marzeniem było trójmiejskie projektowanie wnętrz i przestrzeni, takich jak budynki użyteczności publicznej. Zacząłem od prostych szkiców. Większość z nich potrzebowałem, aby dostać się na studia. Już wtedy rozpocząłem współpracę z Miejskim Konserwatorem Zabytków, aby nabyć doświadczenie. Właśnie to chciałem robić. Nie tylko czuwać nad tym, aby ludzie w mieście poruszali się po pięknych wnętrzach, ale także je projektować. Moja pierwsza praca dotyczyła stworzenia przestrzeni od początku w Miejskiej Bibliotece w centrum Sopotu. Zacząłem od holu, czyli miejsca, które widzi każdy, kto wchodzi do biblioteki. Chciałem, aby było to pomieszczenie przestronne i wysokie. Miałem w głowie projekt, który zakładał, aby z tego miejsca było widać wszystkie półki z książkami na pierwszym piętrze. Projektowanie tego holu zajęło mi prawie trzy miesiące. Pracowałem wytrwale każdego dnia, szukając inspiracji w przeróżnych publikacjach dla architektów. W końcu udało mi się ukończyć swój pierwszy projekt.

Hol biblioteki to był dopiero początek. Było to wielkie wyzwanie, bo w końcu był to budynek, który będzie odwiedzało codziennie wielu ludzi. Musiałem wzbudzić nim zachwyt wśród odwiedzających. Jednak był to także test dla moich umiejętności i zdolności kreatywnego tworzenia. Projekt ten miał pokazać, że jestem wart uwagi i potrafię być dobrym architektem.