dachy

Dom z uszkodzonym dachem w spadku

Urodziłam się i wychowywałam w stolicy naszego kraju. Jednak na każde wakacje jeździłam do moich dziadków do Tarczyna. Nie wyobrażałam sobie wakacji bez pobytu właśnie u nich. Co prawda im byłam starsza tym rzadziej ich odwiedzałam.

Uszkodzone dachy zleć fachowcom

dachyAle zawsze miałam z moimi dziadkami rewelacyjny kontakt. Niestety dwa lata temu moi dziadkowie zmarli. Zostawili mi jednak w spadku swój domek. Postanowiliśmy z mężem, że przeprowadzimy się do Tarczyna. Jednak żebyśmy się mogli wprowadzić musieliśmy zrobić mały remont wewnątrz. Jednak remontu najbardziej wymagał dach domu. Większość dachówki była już mocno uszkodzona. Dlatego postanowiliśmy, że weźmiemy kredyt na naprawę dachu. Na początku musieliśmy znaleźć dobrą ekipę, która naprawia czy też stawia trwałe dachy z Konstancina Jeziornego. Okazało się, że jedna z najlepszych ekip w okolicy jest właśnie z Tarczyna. Poprosiliśmy ich aby wycenili nam naprawę dachu. Kiedy mieliśmy zrobioną wycenę oraz plan naprawy dachu mogliśmy się udać do banku po kredyt. Nie mieliśmy z formalnościami żadnych problemów i tak naprawdę w ciągu trzech dni mieliśmy już pieniądze na koncie. Jednak baliśmy się, że ekipa od dachów, którą wybraliśmy, będzie miała długie terminy oczekiwania. Ale okazało się, oczywiście na nasze szczęście, że właśnie ktoś im odmówił i mogli zająć się naszym dachem. Z naprawą dachu pracownicy uporali się w przeciągu kilku dni. Kiedy remont dachu się zakończył mogliśmy się zająć remontem i odświeżaniem domu wewnątrz. Jednak z tym uporaliśmy się sami i nie wynajmowaliśmy fachowców.

 

W końcu mogliśmy zamieszkać w domku po moich dziadkach. Mieszkamy tutaj niecałe dwa lata i jesteśmy bardzo szczęśliwi. Nasze dziecko ma ogród po którym może sobie biegać do woli. A my w końcu mamy gdzie zapraszać znajomych i nie stresować się sąsiadami.

O autorze: Janek